Sprzedaż starych książek odbywa się nie tylko w antykwariatach. Sprzedawcy wychodzą także na ulice miast, by być bliżej potencjalnych klientów i trafić także do przypadkowych przechodniów i turystów.
Ulicznym handlem książkami trudnią się bukiniści. Początkowo nazwa to stosowana była wyłącznie do handlarzy z nad Sekwany, później znalazła zastosowanie do wszystkich ulicznych sprzedawców używanych książek.
Bukiniści sprzedają ze swoich straganów nie tylko książki. Można tam znaleźć, podobnie jak w tradycyjnych antykwariatach, również zdjęcia, komiksy czy rysunki. Taka forma sprzedaży pozawala wyjść do klienta, nawiązać z nim jakąś relację, zachęcić do zakupu, zainteresować. Dzięki bukinistom odrodził się handel książkami w Polsce. To właśnie na takich ulicznych straganach odbywała się sprzedaż książek na początku lat 90-tych XX wieku. U bukinistów można było znaleźć książki, które ukazywały się jedynie w drugim obiegu, ale także nowości wydawnicze. Na takich niewielkich straganach były również klasyki literatury, które powinny znaleźć się w każdym domu. Później handel książkami na straganach zmienił nieco swoją postać. Nowe książki można było nabyć w powstających prywatnych księgarniach, książki używane zaczęto sprzedawać, wraz z innymi starociami, w antykwariatach. Bukiniści powoli zaczęli znikać z polskich ulic i placów, do dziś pozostało ich niewielu.